Rola MG

Iblis

dobra.. następnym razem nie będę dawał przykładów, bo nie potraficie ich odczytać.. napisałem, że są tam 3 poziomy trudności dostosowane do poziomu doświadczenia gracza, a nie, że "diablo=cp" xd albo chodziło wam o to, że te poziomy są narzucone z góry.. choć nikt tak nie napisał. Bg są stworzeni do jakichś tam niecodziennych czynów.. ale to nie znaczy, że mg musi wam w tym pomagac na każdym kroku. kradzież kieszonkowa też się moze nie udać. granat może być stary i wybuchnąć odrazu po wyciągnięciu zawleczki. karabin może się zaciąć, samochód zgasnąć. w koncu to rpg.. wszystko może się stać.

jeżeli chcecie sobie pograć dłużej postaciąto nie polecam fixerów ani solosów.. ma to swoje odbicie w rl.. żołnierze i złodzieje skończą szybciej niż uczciwi obywatele.

włączyłem się do rozmowy na temat roli, mg.. nie znałem przyczyn waszej polemiki. dziekuję sz. p. Kafarze, żeś mi wyjaśnił o co wam dokładniej chodzi ; ). Mając takie problemy fabularne na sesji musicie spróbować czegoś innego, aby przetwrać.. nie wiem, może praca zespołowa? wkońcu dla jakiegoś powodu gra się w drużynie, a nie pojedynczo mg-gracz.

nie ma co narzekać na mg. on założył temat, aby się dowiedzieć co się wam podoba w jego sposobie prowadzenia rozgrywki, a co nie. to chyba dobrze? sory, za powielanie postów... bo z tego co widzę to już jest ...nasty na temat: zbyt wysokiego poziomu trudności i złego fatum krążącego nad bg - mg napewno już to zauważył i wprowadzi zmiany.

czy jest coś jeszcze co mg powinien przemyśleć?

Dante

mała poprawka, postacie graczy nie są żadnymi wybrańcami stworzonymi do wyższych celów. To wszystko jest do osiągnięcia, nie ma wszystkiego od razu, a jeśli nie będzie wymagań i nie będzie świadomości że wisi nad wami śmierć, to ta postać która stanie się z czasem już jakimś BNem nie daje tyle satysfakcji co postać która miała ten wycisk. A jeśli jest zbyt łatwo, to gracze nie przykładają się do swych postaci. Gdy postać przeżyje te trudne początki, staje się wtedy tym "kimś" do wyższych celów, a świadomość tego że im bardziej musisz się przykładać do postaci, powoduje że bardziej Ci na niej zależy, a im bardziej zależy, tym lepiej grasz, bo wiesz że jeśli będziesz dawać d**py to Ci MG tą postać ud**pi. poza tym, jeśli z bycia kompletnie nikim, który niewiele potrafi, postać stanie się kimś, będzie widać że to się nazywa RPG. Tego się nie osiągnie poprzez pozwalanie na wszystko graczom, nie wymaganie od nich trzymania się jakichkolwiek regół, rozdawanie PD na prawo i lewo, oraz tworzenie postaci tak jak przed modyfikacjami, bo po co grać solosem który do bycia super, brakuje już tylko kilku wszczepów do pełnego wykoksu:P

A tak swoją drogą, każdy lubi sobie ułatwiać czyż nie? ja także, więc w czym problem że mam jakieś wymagania do postaci? określona rasa, czy profesja? dobry gracz zagra każdą postacią, zagra tym co w ręke dostanie, będzie robił klimat, wczuwał się i zrobi z tej postaci niemalże żywą istote. Poza tym, tu się Tharze zwróce do Ciebie, nie rozumiem, czemu, skoro MGujesz Warha nie chcesz grać nikim innym poza elfami?, przcież jeśli ktoś jest MG to powinien umieć odegrać wszystko, a nie robić problemy bo JA jestem wredny i zbyt wymagający itp bo nie każe kimś grać. Ty, jako doświadczony gracz nie powinieneś robić z tego problemu.

A co do Ciebie Kafar, hmm to chyba jednak przegiąłem, ale pamiętaj, wiem że potrafisz grać lepiej niż ja, drowek i Thar razem wzięci, więc postaraj się to pokazać na sesji, jeśli jeszcze masz zamiar ze mną grać oczywiście:]

KaFaR

kochany dante
am zamiar grac z toba zawsze i wszedzie :*
jednak co do tego ze dobry gracz zagra dobrze kazda postacia to sie nie zgadzam
dobrym graczem mozna nazwac osobe ktora wczuje sie dobrze w wykreowana przez siebie postac i czuje ze to jest ta ktora chcialby przezyc wiele przygod
nazucenie postaci przez mg jest dla mnie glupim pomyslem a jezeli thar lubi grac elfami i czuje ze mu to dobrze idzie to niech nimi gra

Iblis

Dante, masz powód do uciechy.. w cp nie ma elfów ; P

Gotrek

no na szczęście Wink

. Chyba że z mutanta popromiennego zrobi się coś na wzór elfa xD

Dante

a jeśli ja nie lubie ich prowadzić? nie chce się udręczać i usadzać każdej elfiej postaci która nie chce za chiny ludowe wleźć do miasta bo sobie tak gracz ubzdurał, tylko dlatego że przygoda dzieje się w mieście. Nawet jeśli takiego elfa do miasta wsadze, to i tak zamiast się przygodą zainteresować, to za wszelką cene próbuje się z miasta wydostać. Poza tym Thar ma to do siebie że gra dobrze elfa, ale jak na standardy Wiedźmińskie, lecz w Warhu mają one zupełnie inaczej ukształtowany charakter, ale oczywiście mają też pare podobieństw. Jeśli ktoś chce grać w Warhammera elfem to niech to będzie elf warhammerowy:] gdy ma to być wiedźmiński to czemu nie gra w wiedźmina? noo ale dość już o elfach, bo to temat Cp. kończymy Offa Smile

Jeśli ktoś chce kontynuować ten temat to w dziale Warhammer - Elfie charaktery

KaFaR

oficjalnie zakanczam spor miedzy mna a dantym wyjasnilismy sobie wczoraj to i owo w cztery oczy prawda dante?

Dante

Kafar, nie spór tylko ożywiona dyskusja, ja nic co tu się dzieje nie traktuje jako jakiekolwiek spory i kłutnie, bo przecież tutaj jest dość ciężko udowodnić swoje racje.
Poprostu przedstawiam swój pogląd na sprawy które mnie dotyczą i wyprowadzam z błędów tych którzy dopowiadają sobie niektóre zdania za mnie. No ale Kafar, między nami jest już jasno wyjaśnione co i jak. Bo najlepiej jak każdy powie co i jak i obie strony hmm przyznają się do swoich win i nie będą robić tragedii z RPG.

RPG to dla mnie hmm hobby które chciałbym by stało na wysokim poziomie, bo jak narazie raczkuje. No i zapraszam do gry tych którzy nie płaczą za postaciami i chcą by granie nie było sielanką Smile

Ja już miałem w swoim życiu etam grania, gdzie nie ma klimatu i jest kupe darcia, lub gdzie postacie zbyt szybko i zbyt łatwo dochodzą do potęgi, gdzie litościwy MG ratuje naszą postać za każdym razem gdy ma zginąć, bo ta postać nam się podoba itp, więc teraz próbuje się tych złych nawyków pozbyć. Fakt, nie robie tego bezbłędnie, bo czasami przesadzam, ale to co próbuje osiągnąć działa na zasadzie prób i błędów, a nie ciągłych ustępstw by gracze się nie fochali o co tylko im się zachce.
Czy ktoś tutaj mnie rozumie?

Gotrek

Jasne że tak :F

drowek

jasne ze nie... bo robisz to nadgminnie... nie chce robic heroika ale czasami przeginasz... zachowujesz sie tam ze gracze MAJA se poradzic... nie to gin szmato... za taka gre dziekuje... nie placza za postaciami? phi wiesz ja lubie swoje postaci w ktore wkladam prace mysle nad nimi a one zyja dwie? trzy przygody? luzno... zajebista sprawa... mislisz ze czemu nie mam koncepcji na postacie? bo wszystko bylo :/ w warha powoli w CP... na wysokim poziomie? zes se ubzdural... wiesz co... mam nadzieje ze jak pograsz z Telega i Filipem to zrozumiesz pare spraw... bo narazie to raczkowanie to jest czolganiem... a nie poprawisz tego narzucajac SWOJA smieszna wizje RPG gracza... przez swoje zachowanie Dante odchodzisz... i jak to Cobra powiedzial... to nie bedzie tak ze to my odejdziemy... to Ty odejdziesz...

Dante

odchodze? jak narazie to Ty i Thar się na mnie wypinacie bo coś wam przeszkadza, reszta jakoś potrafi docenić to że ciągle próbuje poprawić się w prowadzeniu, a że wszelkie próby zmian i poprawek kończą się tekstami "ja nie musze z Tobą grać" powoduje że to i tak nic nie zmienia. A co do Filipa i Telegi, to wiesz, próbuje powoli stanąć na takim poziomie na jakim stoją oni, ale skoro moje wymogi są tak straszne że nie da się ze mną grać, a mają się przyczynić własnie do tego by zbilżyć się poziomami to już nie moja wina. Poczytaj sobie posty Iblisa to może coś dotrze.
A co do Twoich koncepcji, to ja doskonale wiem czemu Ci się kończą. Bo wiesz, tak naprawde to rzadko kiedy wymyślasz własną postać, 90% z nich to kopia kopii, ostatnie trzy postacie do CP to kopie, dwie ostatnie do Warha, też kopie. Nawet imion własnych nie wymyślasz, więc się nie dziw że jeżeli nie zagrasz w jakąś gre, nie obejrzysz jakiegoś filmu, nie przeczytasz jakiejś książki itp to się nie dziw że pomysłów nie masz. Jak wymyślisz od początku do końca swoją postać, to wtedy uwierze że tak ciężko nad nimi pracujesz.

Dante

Własnie znalazłem dość ciekawy post na innym forum dotyczącym punktów na początkowe postacie.

KaFaR

to akurat dabte to zly przyklad nie sugeruj sie innymi mg to to jest bezsensu leszy chujowy styl ale przynajmniej wlasny

Dante

hmm żeby nie było, sam to wymyśliłem, a dzisiaj znalazłem na innym forum:P

drowek

Dante napisal:
"w rzeczy samej :]
rozumiem że od czasu do czasu można kogoś skopiować, ale u Ciebie to jest nałóg. Stąd ten brak pomysłów. Jeśli go skądś nie ściągniesz to nie masz pomysłu i potem narzekasz że ja Ci wszystkie postacie zabijam i tracisz koncepcje. Nie będziesz miał tego problemu jeśli samodzielnie nauczysz się wymyślać postacie, uwierz mi, to nie jest trudne:)"

dobre jakby nie bylo to Ty tez skads sciagasz swoje postacie... filmy np Ridick... gry... ile razy bylo ogladamy film a potem ze se zrobisz taka postac? no coz ale lepiej na mnie... spoko :] to jest calkiem dobre... zreszta zawsze robie postacie inne od siebie jeszcze zadnej nie skopjowalem :] wiec o co mnie posadzasz?