Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omitsu
Szczenię
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 15:50, 21 Paź 2007 Temat postu: Śmieszne fragmenty książek/opowiadań |
|
|
zamieszczajcie tu smieszne fragmnety przeczytanych przez was ksiazek, opowiadac badz wierszy czy czego tam sobie zazyczycie. Moze byc jedno zdanie, dwa badz dwadziescia ^^ na poczatek podam jeden przyklad:
"- Czy chciał pan o coś zapytać? - wykładowca podszedł do mnie z uprzejmym uśmiechem.
- Tak. Jaki jest znak "miny na drodze", albo "zły demon"? To poważne zagrożenia, powinny mieć jakieś znaki! - kiwnąłem parę razy głową w celu potwierdzenia wagi wypowiedzi.
- Cóż... Myślę, że ktoś wkrótce nadrobi te przeoczenia, tymczasem to znak "Uwaga!" ostrzega przed...
- Kobietą na drodze? - pacnąłem palcem znak pokazujący pewną część kobiecego ciała.
- Ten...? To wyboje...
- Przecież widzę! Tylko ja to nazywam: "biust"...
- Nie, nie o to mi chodziło, to akurat...
- Krowa chora na chorobę szalonych krów? - pacnąłem inny znak, równie podejrzany, ale mniej zboczony.
- Nie, to zwykła krowa...
- To dlaczego się przed nią ostrzega? Pobiera opłaty za przejazd?
- Nie, ale może tarasować drogę...
- Czyli martwa krowa? To dlaczego ona stoi?
- Ona przechodzi przez drogę...
- I jak przejdzie, to już nie będzie tarasować?
- Tak, jak przejdzie...
- To po co ostrzegać?
- Bo kierowca może jej nie zauważyć, gdy jeszcze przechodzi...
- Jak można nie zauważyć wielgaśnej krowy przechodzącej przez drogę?!- od jakiegoś czasu już mi się zdawało, że ten wykładowca kręci.
- Ale któryś kierowca, nawet jeśli zauważy, to może nie zdążyć zahamować...
- I wtedy przejedzie krowę!
- Tak, może ją potrącić...
- I wtedy martwa krowa zatarasuje drogę?
- Może się tak zdarzyć...
- To dlaczego na znaku jest żywa krowa?
- Bo nie zawsze krowa ginie...!
- Jak jeszcze żyje, to można ją zabrać do weterynarza?
- Tak! Dokładnie! - wykładowca otarł pot z czoła.
- To dlaczego nie ma znaku "uwaga weterynarz"?
- Bo weterynarz nie stanowi zagrożenia...!
- Ale jak mu się nie uda uratować krowy, to krowa umrze i będzie blokować drogę! Powinien być znak "uwaga weterynarz"!
- Jest! - wykładowca krzyknął tryumfalnie.
- Ale mówił pan, że nie ma...
- Jest taki znak, który odnosi się do wielu takich przypadków, to sam znak "uwaga", ten z wykrzyknikiem!
- A...! To dlaczego pan nie mówił od razu...?
Wykładowca chciał coś powiedzieć, ale tylko jęknął, spojrzał w stronę sufitu, pokręcił głową, wzruszył ramionami i chwiejnym krokiem wrócił do biurka.
- A ja mam jeszcze jedno pytanie!
- Słucham...? - siadając jęknął rozpaczliwie (może hemoroidy...? Dobrze, że ja nie mam!).
- Skąd wiadomo, gdzie taka krowa będzie przechodzić przez drogę?
- Zwykle przechodzi gdzieś przy gospodarstwach...
- A jak ucieknie, bo będzie chciała przejść gdzieś indziej?
- NIE WIEM!!! Niech pan zapyta nauczyciela zoologii!!!
- A jak on nie będzie wiedział, to kogo...? Proszę pana! Dlaczego pan ucieka?"
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gotrek
Masta Off-topiker
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:52, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A skąd to? :p
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Omitsu
Szczenię
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 15:38, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
z neta ^^ autor niedokonca mi znany
zwykle opowiadanie netowe ^^
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dominiczka
Wilk
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: najgorsza wieś Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Czw 10:22, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
fragment książki "Gargantua i Pantagruel"
autor Francois Rabelais
"Starożytni panowie Pantagrueliści potwierdzili to, co powiadam, i oświadczyli,że nie tylko możebne jest aby dziecię urodziło się z niewiasty w jedenastym miesiącu po śmierci męża, ale że dziecię takie ma być uważane za prawowite.
Ba, nawet nagryzmolili k'temu swoe trzęsionkowate prawa Gallus, ff. de Lib. et l. septimo, ff. de Sat. homin. i paru innych, których na razie nie śmiem wymienić.
Dzięki tym prawom mogą owdowiałe białe głowy śmiało zadzierać podogonia, ile zapragną i więcej, a to i całe dwa miesiące po śmierci mężów. Proszę was, jeśli łaska, moje poczciwe kmotry, jeśli najdziecie wśród takich którą godną poszturchania, dosiadajcież jej żywo i przywieźcie mi ją co rychlej. Jeśli bowiem w trzecim miesiącu zastąpi, owoc jej będzie dziedzicem nieboszczyka. A gdy się już rozpozna ciążę, dopieroż folgują sobie śmiało i jazda na całego, skoro już bandzioch nabity. Jako przykładem Julia, córka cesarza Oktawiana, która wówczas dopiero oddawała się swoim rypałom, kiedy uczuła się brzemienną,tym obyczajem jak sternik nie wprzódy siada na okręt, aż gdy jest dobrze obciążony balastem i sumiennie naładowany.
A jeśli im kto przygani, że tak dają sobie wybijać hołubce po swoim brzemieniu, ile że zwierzęta ciężarne nie dopuszczają nigdy do się jurnego samczyka, odpowiedzą, że to są zwierzęta, zasię one są białe głowy dobrze rozumiejące niektóre piękne i lube prawa o zapładnianiu, jako niegdyś odpowiedział Populiusz, wedle podania Makroba, lib. II Saturnal.
Jeśli diabeł nie życzy,aby zaszły w ciążę, tedy nie ma, jak skręcić szpunt ze ścierki, i cicho sza."
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|