Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Prosze o przeczytanie posta przed zaznaczeniem: |
Wierzę w potwory, duchy i inne stwory z piekłą rodem. |
|
7% |
[ 1 ] |
Mam swojego boga w którego wierzę [bez względu na religię], lecz nigdy nie zaznaczę opcji nad tą opcją. |
|
15% |
[ 2 ] |
1+2=2, czyli dwie [2] opcje na raz: pierwsza [1] i druga [2]. |
|
30% |
[ 4 ] |
Opcja dla tych którzy nie zaznaczą żadnej z wyżej wymienionych opcji. |
|
46% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor |
Wiadomość |
nikt
Szczenię
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:29, 20 Cze 2007 Temat postu: Bez nazwy tematu, by zachęcić do przeczytania treści |
|
|
Witam witam i o zdrowie pytam : P
Chciałbym rozpocząć nowy temat, bez przekonania, że będze on dość wartościowym przedmiotem do rozważań. Pytanie które zadam moze się wydać dośc kontrowersyjne zwłaszcza w takim państwie jak Polska. Jak doszedłem do tego by je zadać ? Nie wiem, moze pragnienie dojścia do odpowiedzi, może czysta ciekawośc :F
A wiec: jak to jest wierzyć w rzeczy nadnaturalne, dla przykładu duchy, stworzenia, czy boga w sensie Boga lub innych bóstw? Czy znajdzie się ktoś na forum kto tak na prawdę wierzy\"wierzy"? xP
Do tematu załączam ankietę, zachęcam do wzięcia w niej udziału. Da nam to ogólne spojrzenie na sprawe z czysto matematycznej strony.
Zapraszam do konwersacji [żaróweczka]
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iblis
Szczenię
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stary świat
|
Wysłany: Śro 22:37, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
więc ja, wychowany w domu na przykładnego katolika, do konca takowym nie jestem. Wierzę w Boga, ale nie wierzę w księży lub kościół. Ksiądz też człowiek, prawda? a to znaczy, że popełnia takie same błędy co ja, ma takie same potrzeby i w taki sam sposób je zaspakaja.. refleksja nad wiarą w Boga i wiarą w kościół została we mnie pobudzona podczas jednej z moich spowiedzi ( ok. 5 lat temu - tj. kiedy miałem ok. 11-12 lat) kiedy to ksiądz zaczął mi się wypytywac o sprawy intymne - wniosek sam mi się nasunął - ksiądz pedifil ; d. i na tym zakonczyła się moja młodzieńcza i bezgraniczna wiara w księży bez skazy, zbawiających świat.
W sumie to bogowie istnieją dopóki, dopóty mają swoich wyznawców, np. w Pompejach wszyscy wierzyli w Zeusa i paczkę, aż tu nagle wulkan Wezuwiusz wybucha, wszyscy dotychczasowi mieszkancy giną, a na ich miejsce przychodzą chrześcijanie (możecie obalić tę teorię, ale ja tak myślę i basta !) ; P
a co do zjawisk paranormalnych - w XXI w. każda nadzwyczajna sytuacja ma naukowe wytłumaczenie. Dużą rolę odgrywa tutaj wyobraźnia. Jeżeli ktoś ma bujną jest bardziej bojaźliwy, co za tym idzie - strachliwy i łatwowierny ; )
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Gabriel
Wieczny Głupiec
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 5:54, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bóg, Bóg... Wiecie, że on może być pochodną wiary w Duchy i demony?
W duchy, demony, anioły i inne niematerialne istnienia wierzę... Może to dziwne, ale taki jest wniosek z moich obserwacji. A skoro istnieją Duchy o różnym stopniu doskonałości, więc ekstrapolując: istnieje na tyle doskonała, że przez samo to jest Bogiem.
Rozłóż ręce, rozłóż palce i poczuj- a w duchy i demony nie będziesz musiał wierzyć- będziesz WIEDZIAŁ.
|
|
... |
|
Powrót do góry |
nikt
Szczenię
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 12:01, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Może powiem coś o swoim stanowisku. Urodzony i ochrzczony jako katolik. Do pewnego czasu chodzilęm do kościoła by słuchać to co mają tam do powiedzenia. Z czasem zacząłem słuchać jedynie kazania i traktować je jako historyjka z morałem - uważam, że każda okazja by wyciągnąć jakieś wnioski, określić poglądy jest dobra. Później doszedłem do wniosku, że że to nie uczęszczanie do kościoła czyni mnie wierzącym, lecz po prostu wiara. Przestałem odwiedzać tą instytucję.
Zaczął się w moim życiu okres buntu. Zacząłem sie zastanawiać. Nie godzić się na swoje chrześcijańskie 'pochodzenie'. Wyrzekłem się Boga. Nie robilem tego publicznie, czy mówiąc to w twarz komukolwiek z kleru. Zrobiłęm to przed sobą. Wystarczyło. Zacząłem przedstawiać się jako ateista, później przyciągnął mnie satanizm LaVeya. Przyjąłem to do siebie i mówiłem o sobie jak o sataniście.
Z czasem zacząłem zagłębiać się w sprawy wiary. Doprowadziło mnie to kolejny raz do ateizmu, chociaż satanizm LaVeya zbytnio od ateizmu nie odbiega.
Obecnie jestem w trakcie określania zwojej wiary, religii. Czerpię z new age'u, satanizmu, chrześcijaństwa, buddyzmu, lecz nadal opieram swoje prezkonania na czysto naukowym podejściu do życia.
Ostatnio zafascynował mnie Taoizm z ying-yangiem na czele. Polecam ^^'
Mam nadzieję, że kiedyś mnie natchnie i spiszę moje rozważania. Czy to tutaj, czy gdziekolwiek indziej.
A teraz:
Iblis: Na prawde wierzysz w Boga ? Wierzysz, że ingeruje on w to co sie dzieje w świecie, steruje nami, naturą, kręgiem życia i śmierci ? A gdzie wolna wola. Skoro jest Bóg to dlaczego na świecie jest tyle zła ? Szatan ? Raczej nie, prędzej ludzie..
Gabriel:
Nie zawsze bóstwo i to w co wierzymy pochodzi z innego świata [demonów i aniołów]. Dla niektórych bogiem jest pieniądz, dla innych sex, kobiety i śpiew. Dla innych religią jest po prostu życie. I gdzie tu nadnaturalność ?
Rozłożyłem ręce, rozłożyłem palce i nie poczułem. Robiłem to wiele razy z nadzieją. I nic..
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Gotrek
Masta Off-topiker
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:41, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jest fajne hasło: "To nie bóg stworzył człowieka, lecz człowiek boga". Osobiście trzymam się go kurczowo jak solo wojskowych dragów :p
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dante
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek
|
Wysłany: Czw 12:46, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm powiedzenie sensowne, ale jest też teoria (to dla wierzących) że nawet gdyby Boga nie było, to człowiek by go sobie stworzył, by w tym całym świecie nie czuć się samotnym i dowartościować swoją swere duchową
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Diva Satanica
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Czw 13:19, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, w sumie ciekawe powiedzenie. Zgadzam się z Tobą, Dante
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dante
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek
|
Wysłany: Czw 13:25, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a ja również z gotrekiem:P oprócz tego że te słowa które napisałem, popieram:P
|
|
... |
|
Powrót do góry |
nikt
Szczenię
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:29, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sie zgadzam i z Gotrekiem i z Dante.
Z taką różnicą, że człowiek dążący do doskonałości powinien być uniezależniony od takich tworów. Człowiek silny nie potrzebuje oparcia w wyimaginowanych `osobach`. Człowiek samotny potrzebuje wsparcia od drugiej osoby, nie od wyobraźni. Takie moje kontrowersyjne zdanie :F
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dante
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek
|
Wysłany: Czw 13:34, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hmm człowiek jako jednostka nie potrzebuje tak bardzo Boga, jak jednak miałem na myśli całe społeczności ludzkie które przez swą samotność i potrzebe jakiegoś spełnienia wymyślają sobie przedmiot kultu.
|
|
... |
|
Powrót do góry |
nikt
Szczenię
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:44, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mam z Twoich słów rozumieć: szary lud potrzebuje nadziei na lepsze życie po śmierci ? Czy może szary lud potrzebuje wytycznych. A może ktoś stwierdził, ze indywidualność każdego człowieka byłaby zagrożeniem dla władzy, tych którzy to wymyślają i nami rządzą, czyli kościół ?^^
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Iblis
Szczenię
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stary świat
|
Wysłany: Czw 17:22, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wy mówcie co chcecie. Wierzę w Boga i w to, że poza naszym ziemskim życiem jest coś jeszcze i to co teraz robimy ma jakieś znaczenie i że nie jesteśmy tylko gatunkiem jak każdy inny.
wierząc w Boga nic się nie traci, nawet jeżeli Boga nie ma - nic do stracenia (to miał być cytat, lecz oryginalnej treści nie pamiętam)
nikt - twoje spostrzeżenie na temat pochodzenia kościoła jest bardzo ciekawe. Zakładając, że tak było, zastanawiam się skąd kosciół wziąłby tylu świadków tych wszystkich cudów x d
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Gotrek
Masta Off-topiker
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:18, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nacpani ;p...taka moja teoria...albo tez psychole ;]
|
|
... |
|
Powrót do góry |
nikt
Szczenię
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 19:28, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ktoś kiedyś pomyślał o tym by przejąć władzę, a co za tym idzie pieniądze. jedno i drugie to to do czego dąży większość ludzi ^^ Poza tym mamy pośrednią kontrolę nad ogromną liczbą wiernych. jak powszechnie wiadomo nikt nie chce by zapanowała anarchia, wiec ktoś doszedł do wniosku, że może to uspokoić i `ucywilizować` tłumy.
Są ludzie jak chociażby wszechpolacy o których mowa w innym temacie, którzy jak w coś wierzą to mogą oddać za to życie ;F
Łącząc jedno z drugim otrzymamy piekielną machinę, która daje MOC, pieniądze i władzę xDD Spójrzcie na hierarchię kościoła, przecież to legalna mafija ^^ Tak było od zawsze. Kościół średniowieczny? No dobra, może na początku to wyglądało inaczej, ale z czasem utraciło to pradawny i prawdziwy sens xF
Całkowicie popieram przedmówcę xD
Iblis: To troche kontrowersyje co teraz powiem, nie chce tym nikogo obraźić, lecz uważam, że wiara to słabość człowieka. Moim celem w życiu jest jak największa samowystarczalność. NIE NIE MÓWIĘ O KOBIETACH xD Jeżeli człowiek potrafi sobie sam dać radę ze zmartwieniami problemami to czyni to go silniejszym wewnętrznie. Znasz powiedzenie `co mnie nie zabije to wzmocni`? Trzeba być silnym psychicznie. Posunąłbym sie nawet do stwierdzenia, że to trochę jak średniowieczne umartwianie się, lecz nie fizyczne.
 [żaróweczka i strzałeczka]
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Gabriel
Wieczny Głupiec
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:26, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Rozłożyłem ręce, rozłożyłem palce i nie poczułem. Robiłem to wiele razy z nadzieją. I nic.. |
Sądzę, że robiłeś to z nadzieją, ale bez wiary. Zastanawiam się, czy można to zmienić...
Cytat: | Jest fajne hasło: "To nie bóg stworzył człowieka, lecz człowiek boga". Osobiście trzymam się go kurczowo jak solo wojskowych dragów :p |
To bardzo możliwe, ale w moich oczach wcale go to nie dyskredytuje. Zresztą jest to przyznanie, że On istnieje, prawda?
Cytat: | Z taką różnicą, że człowiek dążący do doskonałości powinien być uniezależniony od takich tworów. Człowiek silny nie potrzebuje oparcia w wyimaginowanych `osobach`. | Nie rozumiem tego... Dlaczego powinien być uniezależniony? Chociaż... żyjemy w różnych światach- w Twoim on nie istnieje i faktycznie nawet jeśli poczucie jego istnienia daje sile, to jest to iluzja i czlowiek madry musi ja odrzucic. Ale w moim świecie on istnieje- czuje go, widze wplyw- Boga, losu, przeznaczenia, nazywaj jak chcesz. Nie wierze w przypadek, wierze w Drogę. Nie patrze na swiat naukowo- analityczne spojrzenie jest za plytkie, szuka sensu w dzieleniu rzeczy na czesci i badaniu ich, a ja szukam sensu w calosci. Poglad naukowy nie jest jedynym mozliwym i jedynym poprawnym.
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|