Inkwizytor odpowiada

Wesoły_Inkwizytor · Wysłany: Wto 15:54, 06 Mar 2007 Temat postu:

Postaram się, przedstawić Ci postawę sojuszników Rzeczpospolitej z dwóch punktów widzenia.
1). Punkt widzenia obywatela polskiego
2). Punkt widzenia głowy państwa sojuszniczego

Na samym początku, objaśnię pewien błąd który był wciskany uczniom jeszcze za czasów gdy po Polsce hasały komunistyczne polityczno-edukacyjne dinozaury, a który do dziś odbija się czkawką. Mówi się powszechnie, że „(...)Francja i Wielka Brytania zawiodły Polskę, a przecież gdyby chciały mogłyby sprzątnąć Niemieckie oddziały...(...)”
Ten cytat znalazłem na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jako jeden z komentarzy ze środy 28.02.2007. Tak oto dochodzę do punktu widzenia Polaka. Sojusznicy opuścili nas w potrzebie. Zostawili na pastwę Hitlera licząc że nasyci się biedną, małą polską. Tego typu wypowiedzi można usłyszeć wciąż z ust młodego pokolenia. Przeważnie polska stawia się na pozycji ofiary. Czy aby zgodnie z prawdą ? W okresie 1919 – 1938 Polska miała jedną z lepiej wyszkolonych armii w europie. Doświadczona w wojnie z bolszewikami w 1920 roku (armia liczyła 360 000 wojska i 738 000 rezerwy).
Podczas II wojny światowej armia polska liczyła 950 000 żołnierzy ( z planowanych 1 350 000 żołnierzy ). Nie było tu może przewagi technologicznej przy poszczególnych typach uzbrojenia ale nie można powiedzieć, że polska kawaleria „szła na czołgi z szablami”. Średnia (czasu do obszaru ) przemarszu wojsk niemieckich przez Polskę jest najdłuższa podczas całej II wojny światowej. Trzeba jeszcze powiedzieć że Bratni (psia jego mać) Związek Radziecki 17 września postanowił zaatakować. Całość statystyk Prezentowała się mniej więcej tak :

Polska:
39 dywizji,
16 brygad,
4 300 dział,
880 czołgów,
400 samolotów

Niemcy:
56 dywizji,
4 brygady,
10 000 dział,
2700 czołgów,
1 300 samolotów

ZSRR:
Ponad 33 dywizji,
Ponad 11 brygad

Słowacja:
3 dywizje

Łącznie:
1 800 000 Niemców,
Ponad 800 000
Sowietów,
50 000 Słowaków

Tak więc Polska zmuszona była walczyć na dwa fronty przeciwko łącznej ilości wojska wynoszącej 2 650 000.
Teraz gdy doszedłem do momentu w którym do walki włączył się Związek Radziecki pora żeby przejść do punktu widzenia głów państw zachodnich. Zacznę od Francji. Po I wojnie światowej Francja z przyczyn ekonomicznych zmuszona była zdemobilizować większą część swojej armii. Tak więc 1 września ’39 roku była całkowicie nie przygotowana do wojny. Brak możliwości finansowych uniemożliwił jej zaciągnięcie pod broń zdemobilizowanych jednostek oraz wyprodukowanie dostatecznej ilości broni. Teraz pora na strategiczny punkt widzenia. Będąc państwem europejskim Francja musiała się liczyć z możliwością ataku ze strony machiny niemieckiej uzbrojonej, zaopatrzonej i wyszkolonej o wiele lepiej niż ludność z mobilizacji. Nie było również sensu drażnić wielkiego rosyjskiego smoka ( wtedy sojusznika Niemiec I GŁOWNEGO DOSTAWCĘ ICH ZASOBÓW ) który z przyjemnością rozszerzył by swoje polityczne wpływy na część ziem francuskich. Najbezpieczniejszym wyjściem ( które nie złamało traktatu o wzajemnej pomocy w przypadku wojny ) było zapewnienie sobie osłony sojuszniczej w postaci krajów alianckich tzn: Wielkiej Brytanii i Indii brytyjskich, Kanady, Australii, Nowej Zelandii, Nepalu i RPA a następnie wypowiedzenie wojny. Sądzę, że Francuzi zachowali się w miarę rozsądnie z punktu widzenia swojego kraju który również był narażony na niebezpieczeństwo.
Pora na Anglię. Jako kraj wyspiarski Wielka Brytania nie musiała obawiać się wojskowej ( pieszej i zmechanizowanej ) inwazji na swój teren. Niemcy nie wyprodukowali dostatecznej ilości sprzętu ( barki desantowe, transportery wodne, mosty pontonowe etc. ) umożliwiającego przetransportowanie wojsk przez kanał la manche. Poza tym, Anglia dysponowała dosyć dużą siła militarną gdyż po pierwszej wojnie nadal trwały prace nad rozwojem uzbrojenia. W momencie wybuchu II wojny światowej Anglia dysponowała bardzo dużym potencjałem gospodarczym ( zapasy rządowe, zapasy złota i żywności ) co w połączeniu z położeniem geograficznym pozwalało jaj na skuteczną walkę z Niemcami.
Z politycznego punktu widzenia Anglia zobowiązana była do pomocy członkom Ententy. Zaś odwlekanie decyzji o wypowiedzeniu wojny ( do 3 września ) spowodowane było ustaleniami zawartymi w traktacie wersalskim (ze zmianami) do dnia ratyfikacji 10 stycznia 1920 [ proponował bym przeczytać treść traktatu [link widoczny dla zalogowanych] ] które trzeba było sprawdzić przed wypowiedzeniem wojny. Sądzę ze Wielka Brytania nie zrobiła wszystkiego tak jak należy. Wypowiedzenie wojny odbyło się zbyt późno ( nikt mi nie powie, że sprawdzenie faktu o łamaniu przez Niemcy postanowień traktatu wersalskiego trwało trzy dni ) i nie było wsparte PRAWIE żadnymi działaniami aż do momentu zajęcia Francji.

Zapomniałem wstawić w tekście słówka o francuskiej kolaboracji z Niemcami i o państwie Vichy które wspierało działania niemieckie. Ale o tym można sobie doczytać.

Gotrek · Wysłany: Pią 17:54, 09 Mar 2007 Temat postu:

No co do Anglii mówisz dobrze, wspomnijmy jednak przy tym że prasa jak i ludność Wielkiej Brytanii wyrażały się bardzo entuzjastycznie na temat odsieczy dla RP. Francuzi zaś okazali się tchorzliwym ścierwem czym wpłynęli na rząd angielski (i wiadomo bardzo szybko upadli). Co do RP to wiadomo że byliśmy krajem który najwspanialej się podźwignął i to mogłoby się wydawac z samych prochów Smile

. Gdyby teraz tylko tak było >_>

TroxVan · Wysłany: Sob 7:18, 10 Mar 2007 Temat postu:

yhy ... Tak ..... Hymmm macie racje ...

Smile

Gotrek · Wysłany: Sob 8:34, 10 Mar 2007 Temat postu:

Bo my tu twarde czachy xD. Pierdzimy przy tym tak, że osoba nie zaznajomiona pewnie nie wie czasem o co nam chodzi :p

TroxVan · Wysłany: Sob 8:56, 10 Mar 2007 Temat postu:

Powaga ???

ps. off topi sory Smile

Dominiczka · Wysłany: Nie 7:55, 11 Mar 2007 Temat postu:

Ej Krzysiu a może tak byśmy wypisali sobie najokrutniejsze krolowe w dziejach Europy Very Happy

Gotrek · Wysłany: Nie 10:07, 11 Mar 2007 Temat postu:

Hmmm Katarzyna Wielka? Zimna su*a nie mówiąc, że miała naszego króla za kochanka xD. Nie chciałbym być jej podwładnym :p

Dominiczka · Wysłany: Nie 21:43, 11 Mar 2007 Temat postu:

a Elizabeth Bathory? Cool

Annunn · Wysłany: Pon 19:06, 12 Mar 2007 Temat postu:

niezla byla Razz

Wesoły_Inkwizytor · Wysłany: Pon 21:50, 12 Mar 2007 Temat postu:

Gotrek, Zofia Friederyka Augusta zu Anhalt-Zerbst ( zwana po przejściu na prawosławie Katarzyną II Wielką bądź Katarzyną II Aleksiejewną ) wcale nie była okrutna. Powiedział bym nawet, że była osobą raczej spokojną. Po objęciu rządów w wyniku przewrotu pałacowego i uwięzieniu niewiernego, upośledzonego umysłowo Piotra III (Został osadzony w areszcie domowym w Ropszy koło Petersburga. Został zamordowany w bójce przez oficerów gwardii. W oficjalnym komunikacie jako przyczynę śmierci podano "atak kolki hemoroidalnej". (sic!)) uczyniła bardzo wiele, zarówno w dziedzinie stosunków zagranicznych, jak i wewnętrznych, dla wzmocnienia potęgi państwa, władzy centralnej i absolutyzmu panującego. W okresie jej rządów terytorium Rosji znacznie się powiększyło, a ludność z 20 wzrosła do ok. 35 mln. Była także autorką planu sprowadzenia kolonistów niemieckich na górnym Powołżu, gdzie zapewniono im ulgi podatkowe, wolność wyznania i opiekę prawną.
To że przyłożyła rękę do rozbiorów wcale nie znaczy, że była okrutna.

Poza tym była osobą bardzo inteligentną stad jej znakomite kontakty z wieloma filozofami ( w tym z Wolterem )

Co do Augusta Poniatowskiego to masz rację.

Uważam, że powinieneś przeczytać książkę Henri’ego Troyat’a - Katarzyna Wielka. Tam znajdziesz naprawdę wiele ciekawych informacji.

Co do „okrutnych królowych” to nie było ich prawie wcale poza krajami gdzie panował ustrój matriarchalny.

Żeby nie było nieścisłości to Elżbieta Batory lub po Węgiersku Báthory Erzsébet była księżną ( hrabiną ) nie królową Very Happy

.

Jak skończę się uczyć to dam cały spis Cesarzowych, Księżniczek, Hrabin, Baronowych itd. Które zapisały się krwawym atramentem na kartach historii.

Gotrek · Wysłany: Wto 7:56, 13 Mar 2007 Temat postu:

:p....maniak xD

Wesoły_Inkwizytor

Właśnie skończyłem czytać o krucjatach i uczyć się do kolosa.

Za jakieś 3-4 godziny wypisze te „przemiłe kobiety” ( teraz musze sprzątnąć mieszkanie )

Przepraszam, że tyle to trwało Razz

.

Ktoś ma jakieś pytania z historii ?? Very Happy

Gościu · Gość

yoyo witam pewnie nikt z was mnie nie pamieta to ja mopek byłem tutaj kiedyś zarejetrowany ale to stara historia.
Ja mam takie pytanie do inkwizytora: czy mógłbyś omówić sprawe wikingów na ziemiach słowian przed naszym chrztem. Znaczy wpływ wikingów i ich życia na słowian do roku 966. Bardzo byłbym rad

Mopek ?
Swój człek
WKA

TroxVan

Lżejszy od puchu
Widoczny tylko w zimie
Lecz potężną siłę posiada
Nawet Troll go nie zatrzyma
Co to takiego Question

Wesoły_Inkwizytor

W przypływie perwersji powiedział bym że to śnieg Razz

Płatek jest lżejszy od puchu
Śnieg pada „tylko” zimą Razz

W dużej masie śnieg ma wielką moc
Nawet Troll lawiny nie powstrzyma Very Happy

A tak zgodnie z prawdą to jest to :

oddech