syreny jako wampiryczne uskrzydlone demony

Gimalajka

W bajeczkach sa przedctawiane jako piekne kobiety-ryby z ogonem ,długimy włosami i nieskazitelna uroda oraz charakterem...pomagajace rozbitką..to podawaja dziecią i tak się utarło :

Jednak pierwotnie uwazano,że były to kobiety-ptaki... z ludzka głowa i ramionami,wielkimi szponami,zbawiały swoje ofiary gł. marynarzy by napić sie ich spermy i krwi.Były wyrafinowane i złe. Córki Piekła mieszkajace na pięknych zielonych wyspach,wygladem zbawiały męzczyzn do siebie.

Czy znacie może jakies inne postaci z mitów i bajek które dzis sa przedctawiane zupełnie inaczej niz były kiedys?

TroxVan

Wydaje mi sie ze sie pomylilaś.
Kobiety z skrzydlami i szponami nawodza mi na myśl harpie.

Gimalajka

nie nie pomyliłam sie jestem pewna na sto procent ,że syreny pierwotnie to były demony ze skrzydłami!

Gotrek

Dokładnie...w "Mitologii" pisze o syrenach. Bardzo przerobiony jest wizerunek anioła. Kiedyś to potężny muskularny mężczyzna z płomiennym mieczem lub lancą, a dziś jakaś wypicowana panienka skąpo ubrana lub małe dziecko. Of cos we wszystkich wersjach białe skrzydła

Gimalajka

natomiust dzisiaj dowiedziałam sie ze szarpie były kiedys przedctawiane jakos kobiety z ogonem.... To do naszej ostatniej rozmowy Administratorze!

Gotrek

Ale skrzydła też miały...tylko żyły w górach a nie na morzu (nadal "Mitologia")

Gimalajka

słyszałam,że zyły na zielonych wyspach....

Gotrek

Yyy no ja z tego co wiem to żyły w górach i najeżdżały pobliskie wioski w poszukiwaniu świeżego mięska Wink

Diva Satanica

Chyba nalatywały, a nie najeżdżały, Gotrek.

Gabriel

Jeśli chodzi o różnice wizerunków to sporo zamieszania wprowadzają średniowieczne wizerunki- na przykład smok. Pierwotnie w "mitologii chrześcijańskiej" Wink

to był skrzydlaty wąż z trującym oddechem, zionący ogniem i ogólnie bardzo antypatyczna gadzina- wcielenie zła, oczywiście. Dysponował najwyżej sprytem- inteligencji nie miał. Natomiast wizerunek smoka według kanonów fantasy przedstawia muskularną, potężną bestię, jaszczurkowatą, nie wężowatą, piękną- oprócz tego wysoce inteligentną i dumną. Niekoniecznie złą.

Cały problem polega na tym, że smok ma też inny rodowód- celtycki, do którego wizerunkowi fantasy bliżej. Więc o oryginalności trudno tu mówić.

Gimalajka

JEDNAK JA SIE BEDE TRZYMAC TEGO ZE ONE ZYŁY NAD WODAMI NA ZIELONYCH WYSPACH ...... JAK MI TO UDOWODNISZ ZE NIE TO PRZESTANE'DD

Gotrek

Znowu się rzucasz? To się trzymaj...nie mam ochoty przeszukiwać całej mitologii by udowodnić komuś z kompleksami że się myli. Niech ci będzie, masz rację i się ciesz, bo i tak 100% pewności nie mam, a są lepsze rzeczy do roboty Smile

. Wiesz Janas, bardzo podobny wizerunek smoków do fantasy jest ten z Chin i Japonii. Tam smoki były właśnie bardzo mądre, przebiegłe i miały tam swoje plany. Piękne też były choć różni ten wygląd się bardzo istotnie od tego co u nas wymyślono. Ciekawy jednak jest fakt że zarówno w Europie jak i Azji wschodniej powstał obraz wielkiego latającego gada i to przecież w oderwaniu kulturowym

Omitsu

[link widoczny dla zalogowanych] <- syrena
[link widoczny dla zalogowanych] <- tu rowniez syrena (z herbu warszawskiego)
"Motyw syreny pochodzi z kultury antycznej i znany jest już w Odysei Homera. W mitologii greckiej syreny były demonami o ciele ptaka i głowie kobiety, także z piersiami. Zamieszkiwały nadmorskie skały i obdarzone były nadnaturalną wiedzą. Ich piękny śpiew okazywał się zgubny dla żeglarzy, powodował bowiem pomieszanie zmysłów. Towarzysze Odysa uniknęli okrutnej śmierci z rąk syren, bowiem na jego rozkaz zalepili sobie uszy woskiem, zaś jego samego przywiązali do masztu."
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu troche wiecej na ten temat : [link widoczny dla zalogowanych]*session*id*key*=*session*id*val*

Gimalajka

gotrek.... z kompleksami,rzucam sie piszesz tak? ... wypowiadasz sie w temacie po to zeby co kolwiek napisac..... praktycznie o syrenach nie masz juz co do gadania,nie dla tego ze Ci sie nie chce bo nie wiesz nic i tyle...tylko musisz wscibic swoje 2 grosze wszedzie by dowartosciowac swoja zanizona osobowośc.... pozdrawiam Cie serdecznie

Gotrek

Ależ oczywiście bo to ja się rzucam na lewo i prawo waląc capslockiem Smile

. Swoją drogą ja o smokach teraz rozmawiam a nie o syrenach Smile

. Wiele wniosłas teraz do tematu, gratuluję. No a ja podam zakrzywienie wizji...dżina Very Happy

. Z dawnych arabskich opowieści dżin był to osobnik spełniający życzenia który żył sobie w magicznej lampie (ulubiony patent w bajkach dla dzieci). Ostatnio przez twórców gier (m.in. w Herosach dżin stał się magiem-wojownikiem)...hmmmm niby nadal funkcjonuje stary obraz ale zaczyna się powoli zacierać moim zdaniem