Autor Wiadomość
Gimalajka
PostWysłany: Nie 21:14, 23 Wrz 2007    Temat postu:

nie no wiesz... mogłby byc to np jakis znak... cud czy jakos tak...
Albo jak tłumaczy Cobra...
Ja jednak sadze,że były to duchyyyyyyy ,które wzywały Cie do spowiedziiiiiiii
Lopikolka
PostWysłany: Śro 14:53, 29 Sie 2007    Temat postu:

Ja wiem czemu roganki graly Very Happy Mszyki po kosciolku lataly Very Happy
A tak wogole wierze w duchy i one sa. Smile
W demony i inne cuda tez wierze. Jestem bardzo wierzaca Smile
KaFaR
PostWysłany: Pią 21:52, 24 Sie 2007    Temat postu:

dla mnie to zaden OT po prostu zadaje pytania chyba mam do tego jeszcze jakies prawo staram sie dowiedziec skad bierzesz te informacje bo moj prosty i ubogi umysl ciezko przetwaza tego rodzaju informacje....
Thar
PostWysłany: Pią 10:14, 24 Sie 2007    Temat postu:

Jako długoletni poszukiwacz tej wiedzy jestem pewien tego, co mówię.

Kafar, skończ z OT tutaj.
KaFaR
PostWysłany: Pią 9:26, 24 Sie 2007    Temat postu:

jako dlugoletni gracz rpg jestem w stanie sobie to wyobrazic ale skad sie wam biora te pierdolki w glowie? czy jestescie przekonani choc w 80% ze to o czym piszecie jest prawda?
Thar
PostWysłany: Czw 17:58, 23 Sie 2007    Temat postu:

Wtedy jest to istota duchowa wywołana za pomocą autowkrętki, tak wiem, brzmi to niezbyt logicznie... Razz,

Ale w świecie astralnym nasze marzenia np. zamieniają się w byty astralne (myślokształty właśnie) sądzę, że z tym mogło być podobnie.
KaFaR
PostWysłany: Czw 14:10, 23 Sie 2007    Temat postu:

TroxVan napisał:
Ale czy to jest wtedy autodedukcja/autowkretka


AUTOSUGESTIA... nie ma za co nie musisz dziekowac...
TroxVan
PostWysłany: Czw 8:02, 23 Sie 2007    Temat postu:

Ale czy to jest wtedy autodedukcja/autowkretka czy cos duchowo materialne( mało inteligentne okrselnie ale nie wiem jak niaczej nazawac) Question
Thar
PostWysłany: Śro 20:48, 22 Sie 2007    Temat postu:

Nie, dlaczego Trox, jeżeli np. sąsiadka była ciągle wspominana w umysłach domowników to mogło dojść do tzw. kreacji myślokształtu. Myśl nabiera określoną formę i wzmacniania energią wspominającego przyjmuje siłę niezbędną do "objawienia"

Prościej mówiąc, długotrwale o czymś myśląc i wkładając w to wiele energii jesteś w stanie to wywołać.
TroxVan
PostWysłany: Śro 15:53, 22 Sie 2007    Temat postu:

Bzdury tak na moje oko, duchy ok ale objawienia ich ....
olek
PostWysłany: Śro 8:00, 22 Sie 2007    Temat postu:

jeśli chodzi o duchy...
pewnego dnia na tygodniowej wycieczce w zakopanym...Dzień najzwyklejszy, tzn. rano ostre dymanie po górach a popołudniu ostre chlanie.Więc wracam z takiej popijawy śladem węża, kładę sie do łóżka.Leże.Patrze w stronę drzwi a tam jakiś typ stoi.Lampimy sie na siebie ok 10min, ja przecieram oczy ale to nic nie daje typ dalej stoi.
"chciałeś czegoś?"-cisza
włączam komórke i świece w stronę drzwi-nic tam nie ma.Wyłączam koma-typ dalej stoi..."co jest ku*wa"-pomyślałem.Typ zaczął sie ruszać i stanął nad łóżkiem mojego kolegi i wyciągnął do niego swoja rękę...Ja znowu komórka-przyświecene-nikogo nie ma, wyłączam a typ dalej stoi...
obudziłem kumpla powiedziałem co i jak i położyłem sie spać.Koleś nie spał całą noc...

racjonalne wytłumaczenie wiem jakie jest ;p pozatym nie wierze w duchy chociasz przypomina mi sie jedna historia

To było gdzieś z 5 lat temu... Obok mojego mieszkania mieszkała taka niewidoma staruszka, moja matka się nią opiekowała.Sąsiadka strasznie chorowała i po paru latach się jej umarło.Następnego dnia w nocy moja siorka poszła do kuchni coś przekąsić.Usłyszała głos "nareszcie mogę was zobaczyć" odwróciła sie i zobaczyła stojącą w drzwiach sąsiadkę... Przetarła oczy- w drzwiach nikogo nie było... wychodzi z kuchni chce zgasić światło-nie gaśnie.Obudziła ojca światło za chu* nie chciało zgasnąć nawet po wyłączeniu korków... w końcu samo zgasło.Niezła schiza;p
Gotrek
PostWysłany: Nie 9:45, 24 Cze 2007    Temat postu:

buehehehe nikt oWnEd tutaj za to xP.
nikt
PostWysłany: Nie 9:27, 24 Cze 2007    Temat postu:

Katrin: ile masz lat jeżeli mogę się spytać?
katarin_katev
PostWysłany: Pon 16:58, 27 Lis 2006    Temat postu:

Wesoły_Inkwizytor napisał:
„było karą godną najgorszych katuszy, na piekielnych machinach tortur i garncach smoły gotujących się na paleniskach z ludzkich kości


Moich uczyć religijnych nie mozna urazic, bo ich nie posiadam. Jestem całkowicie "sterylna" pod tym względem...
Wesoły_Inkwizytor
PostWysłany: Nie 20:41, 26 Lis 2006    Temat postu:

To „fuj” jest w odniesieniu do czego ?
Czyżbym uraził Twoje uczucia religijne ?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.