żegnam

katarin_katev · Gość

W zasadzie miałam nie pisać już nic, ale ktoś zasugerował, że powinnam się wytłumaczyć i pozegnać, więc jestem z tym moim durnym tematem.

Nie będę już wnikała we wszelkie plotki na temat moich rzekomych zakochań w użytkownikach tego forum. W każdym razie jedo z nich okazało się prawdziwym. Tyle, że zupelnie niewłaściwym i niemądrym. Są skutki, niekoniecznie pozytywne. dlatego, żeby nie robić więcej złego, wolałabym zniknąć.
Chciałabym się pożegnać. Pożegnać z Wami wszystkimi... Może teraz spytacie po co ja to pisze? Piszę, bo cholernie się do was przywiązałam. Jestem wasza dłużniczką a ponieważ nikt nie powiadomi Was o mojej śmierci robię to ja sama- teraz. Nie jestem tą sama Katarin, która pare miesięcy temu trafiła na to forum. Zrzuciłam skorupę, w której kryłam się tak wiele lat. Odkryłam i pokazałam wam swoje mysli i uczucia. I okazało się, że jestem wredna. Wyszła na jaw cała prawda o perfidnej Katarzynie, dla której na tym świecie nie ma miejsca. Nie potrafiłam się tutaj odnaleźć nigdy. Szczerość, moje uczucia i moja ibecność nie są dla wszytskich tutaj dobre. Żałuję wielu rzeczy. Że nie potrafię pozostawic po sobie czegoś dobrego. Że poznałam kilkoro z was, że padło za dużo słów. A teraz sie poddaję... Może ten list, to tylko głupie wytłumaczenie; nawet nie wiem przed kim, z czego, po co i czemu. Teraz tylko chciałabym się pożegnać, bo nie chcę dalej mieszać w waszym życiu i nie chcę, żebyście wy mieszali w moim.

Thar, dziekuję za te kilka lat telefonicznych bzdur. Szkoda, że znowu miałeś rację. I szkoda, że pewnie sie na mnie zawiedziesz.
Drowek, przepraszam
Dante, kiedyś się spotkamy. Albo pocztą Ci wyślę tą czekoladę. W każdym razie jestem Ci winna jedną tabliczkę.
Gotrek, nie miałam na celu nigdy Cię wkurzyć, chociaż chyba się nie polubiliśmy. Mam nadzieję, że szybko zapomnisz moje posty (nie tylko na tym forum), ktre Cię denerwowały. I chciałabym, żebyś wiedział, że to nie miało byc tak.
Annunn, cieszę się, że Cię poznałam. Dziękuję za te wszytskie nasze rozmowy. I powodzenia dalej...
Dominiczka, nie rozumiem, dlaczego zawsze starałaś się mnie zjechać. Ale może miałaś trochę racji.
Wesoły Inkwizytor, czasem byłeś. Rzadko, ale pojawiałeś się chwilami w moim życiu, w okienku gg. Dziękuję, za te wszytskie literki
Trox, dobrze mi się z Tobą rozmawiało. Popraw ortografię
Mopek, dzięki za adres drugiego forum. Tam niestety też się juz nie pojawię.

To pa pa.

Thar

Na życzenie użytkownika konto "katarin_katev" zostało usunięte z forum.

Z wyrazami szacunku Pan Moderator Thar

TroxVan

thar ...
<cenzura> ...

nie usuwaj urzytkoników bez mojego pozwolenia .

ale <cenzura> za przeproszeniem zjebałeś Exclamation

ja jej odmówiłem z przyczyn techniczno statystycznych to ty jej uległeś.
konto miało zostac zablokowane i ranga miała byc zmieniona na nie aktywny.

a teraz stacilismy wiele kilo imformacji bonusowych za napisane posty urzytkowników.

im mamy wiecej ludzi i im wiecej postów tych ludzi nie "gości"
tym wieksze mozemy miec avatary tym wiecej morzemy ładowac na serwer fora danych

<cenzura> Exclamation

Dante

no ładnie...

Gotrek

uuu...wpadka :F

Diva Satanica

Pierdolicie, za przeproszeniem. Stało się i już. Teraz już nie ma co gdybać.

Co do Katarin - osobę ową darzyłam szacunkiem i szkoda, że odeszła...

Dante

jak dla mnie to bez sensu że odeszła ale nie chce wnikać w dokładne przyczyny tej decyzji.

Diva Satanica

Skoro odeszła widocznie miała poważny powód, zresztą można wywnioskować to z jej wypowiedzi.

Iblis

z jej posta wnioskuję, że albo wyjeżdza, albo się przeprowadza, albo jej odcięli internet, albo chłopak jej zabronił wypowiadać się na forum, albo przeczytała horoskop, albo chce się "pociąć"(hail emo xS), albo nie wiem co xP. Nie znam jej, nie byłem przywiązany ale się pożegnam. papa ;<

Annunn

mi szkoda, bardzo. katrin wnosila duzos do forum, ale zgadzam sie z Diva, ze raczej musiala miec powazny powod by odejsc.

TroxVan

wypderswadował jej uczesniczenia na forum jedne z urzytkowników , ale nie ma jej juz i tyle.

Thar

Bullshit TroxVan, sugeruję albo zapoznać się z okolicznościami, albo nie udawać, że wiesz o co chodzi. Tyle ode mnie.

TroxVan

zapoznałem się na tyle by tak stwierdzić.

Dante

no ale się stało, ja uważam że nie ma sensu tego więcej roztrząsać i zamknąć ten temat

mopek

A w ogole dlaczego?