Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TroxVan
Przywódca Stada Administrator
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek Płeć: Wilk
|
Wysłany: Pią 12:13, 23 Mar 2007 Temat postu: Magiczne przedmioty i Magia w Ed.1 |
|
|
Zaraz na wstępie chciałbym zaznaczyć, że test, który macie przed sobą jest spisem tylko i wyłącznie moich własnych przemyśleń na temat wszystkiego, co magie w sobie posiada w realiach WFRP Ed.1. Dostrzegłem, że wielu MG unika rozdawania magicznych przedmiotów tak, jaki i składników do mocniejszych czarów. Dlaczego?
Spojrzyjmy na to jak na monetę, która jak wiadomo ma dwie strony. Sam osobiście unikam w wielu sesjach a czasami nawet kampaniach podarowania magicznych przedmiotów gracza, ponieważ obawiam się naprowadzenia BG na granie typowe dla niezniszczalnych bohaterów, gdzie w WFRP na pewno nie powinno się tak grać. Przykładowo Gracz posiadający dość silny artefakt ( powiedzmy Miecz +10/0/+2/-) i przejście jednej profesji wojownika potrafi zaszlachtować jakieś 50% całego społeczeństwa mieszczańskiego w walce jeden na jeden, no cóż taka prawda … BG, który za sobie sprawę z siły postaci z plusami od magii zaczyna grać bardziej otwarcie i agresywnie, wręcz bezczelnie w stosunku do podsuwanych przez MG mu bohaterów niezależnych. Faktem jest ze takiego BG jest łatwo wyleminować przez MG, lecz jak powszechnie wiadomo RPG nie polega na ciągłym tworzeniu i zabijaniu postaci, bo gracze tracą wtedy zapał i pomysłowość tworzonych postaci i najzwyczajniejsze chęci grania z „gnębiącym” MG.
Kolejną stroną monety jest całkowite ograniczenie dostępności magicznych przedmiotów dla BG i jakich kolwiek skówdników do silniejszych czarów., Sprawia to, że gracze są fizycznie biedni, zabierając im magię zabieramy możliwości łatwego podniesienia kwalifikacji ich postaci oraz na przykład zabicia jakiejkolwiek istoty nie wrażliwej na ataki fizyczne wiadomo wtedy ze BG nie wejdzie do nawiedzonego domu metoda „ z buta”, zaczyna się zabawa w podchody i inteligętne wykorzystywanie każdych atutów postaci.
Natomiast monety maja kanty: Cóż to za radość, gdy ktoś wywalczy sobie bron magiczna, gdy ja się powoli odkrywa i poznaje. Niewiadomo według mnie jak należy grać i prowadzić, jest to sprawa inwidualna każdego MG.
Magia; tak czy nie?
Oraz nasuwa się pytanie, co mieli na celu twórcy głównego podręcznika i dodatku „Księga wiedzy tajemnej” drukując tabele do tworzenia przypadkowych znalezisk magicznej broni i pancerzy, czyżby WRFP Ed1 miał być systemem granym „Na Buta”? A gracze i wierni fani odebrali go po prostu bardziej mrocznie i chaotycznie, tworząc strach i najciemniejsze zakątki zła?
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gotrek
Masta Off-topiker
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:39, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie Warhammer był stworzony z myślą oddania naszych realiów (podobieństwo do naszego świata ówczesnego jak i historii) i pchanie do niego full przedmiotów zrobiłoby z niego LOTRa który mimo że fajny denerwuje swoją epickością i przesadną siłą np takiego Aragorna (nie mówiąc o tym jak Eowina powaliła Czarnoksiężnika z Agmaru - moja ulubioną postać ). Tak więc ograniczenie magii dodaje realizmu i zmusza do wysiłku psychicznego
|
|
... |
|
Powrót do góry |
KaFaR
Wilk
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:52, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz co trox nie do konca sie z toba zgadzam
faktem jest ze rozdawanie magicznych przedmiotow jest przesada dl zerowych postaci jednakze trzeba na to patrzec iz kazda postac sie rozwija i staje sie coraz silniejsza i nawet bez magicznego artefaktu jest w stanie wyciac cale miasteczko
uwazam ze im silniejsza pstac tym wieksza powinna miec dostepnosc do magicznych przedmiotow bo na przyklad nie wyobrazam sobie lowcy czarownic ktory biega z zelaznym mieczem i zwalcza w ten sposob demony
jezeli gracz jest naprawde dobry i doswiadczony wtedy na pewno nie bedzie zgrywal kozka majac magiczna bron
a co do skladnikow do czarow to co mowisz to tez lekka przesada
bohater ktory zostaje czarodziejem nie posiada umiejetnosci do skradania sie do walki nie jest takze wytrzymaly jedyna jego bronia i obrona jest magia
zostanie czarodziejem jest chyba najtrudniejsze ze wszystkich profesji a wiadomo ze magowie sa bardzo poterzni wiec potrafia zdobyc skladniki badz wynajac kogos do ich zdobycia
dostep do skladnikow powinien byc odpowiedni do poziomu postaci
na koniec magie w warhammerze wymyslono po to by z niech korzystac
dziekuje
|
|
... |
|
Powrót do góry |
TroxVan
Przywódca Stada Administrator
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek Płeć: Wilk
|
Wysłany: Nie 10:14, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
tak zgadzam się z tobą
podałem skrajności.
bo tak jak mówisz magia jest i bedzie o ile gracze umieją z nij korzystać
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Gotrek
Masta Off-topiker
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:50, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No Kafar walnął cały wywód . Wg mnie jednak dostępność nie powinna się zwiększać jednak wiadomo gdzie można zdobyć magiczne przedmioty lub komu się przysłużyć . Najlepiej tutaj mają chyba rycerze zakonni o których ekwipunek dba zakon i zawsze można dostać coś w nagrodę :p. Co do składników to Kafar masz zupełną rację
|
|
... |
|
Powrót do góry |
KaFaR
Wilk
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 6:55, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no jezeli gotrek wiesz gdzie mozna znalezc madzika to z chcecia sie dowiem... a co rycerzy zakonnych tez nie powinienes liczyc na nagrode mialem takiego rycerzyka ulryka ktory jedyne co posiadal magiczne to on sam (byl wilczarzem, synem ulryka) i dwurak z runem wlasnosci a moj towarzysz (nasze postacie rozpoczely razem) byl lowca czarownic i mial tyle madzikow ze sie mi osobiscie w pale nie miesci i gdzie tu sprawiedliwosc mg (tym mg byl cobra)
( Eli zaczoł u mnie grac jako rozwinieta postac i juz z kads miała plecak magików, odemnie dostał jedynie kusze) WKA
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dante
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek
|
Wysłany: Pon 8:00, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Widze że się wyrzuty pojawiły Wiesz Kafar, osobiście twierdze że im więcej madżików ma jakaś postać, tym gorzej. Dwurak z runem własności jest o tyle fajną bronią że jest tylko Twój. Że tak powiem, klimat to ma, a nie postacie wypakowane madżikami, jak rambo granatami:P więc nie masz co narzekać
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Gotrek
Masta Off-topiker
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:22, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No też tak uważam
|
|
... |
|
Powrót do góry |
KaFaR
Wilk
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:02, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nigdzie nie powiedzialem ze postacie byly przeladowane magicznymi rzeczami ale mowie tu o zrownowazeniu w ich dawaniu ja osobiscie opwiadlbym sie za daniem kilku malych i slabych przedmitow a nie jednego wypasionego bo jednak po cos magiczne przedmioty zostaly zamieszczone w tym swiecie by ktos nimi wladal a bg tymi tez osobami sa i tu nikt mi nie wmowi ze postacie graczy nie zostaly stworzone do osiagania wyzszych celow bo zostaly i jest umieszczone to jak czarno na bialym w podreczniku wiec skoro nie chceice madzikow to je wywalmy ale skoro nie bedzie madzikow to nie moze byc tez magii wiec wywalmy i czarodzieji... bo jezeli niechcesz dac cos w nagrode graczom to nie dawaj ale niszczysz w ten sposob caly piekny swiat magii i wyobrazni w warhammerze gracz ktory ma cos magicznego (powtarzam dobry i rozsadny gracz ktory wie ze jak podpadnie mg to i tak choc nie wiem co straci postac) cieszy sie nabiera coraz wiekszej ochoty do gry... uffff sie zmeczylem....
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dante
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek
|
Wysłany: Pon 18:00, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | (powtarzam dobry i rozsadny gracz ktory wie ze jak podpadnie mg to i tak choc nie wiem co straci postac) |
hmm pożądne stwierdzenie jak dla mnie.
A co do madżików, to nie mówie że ich ma nie być, wręcz przeciwnie, to one swymi plusami polepszają niedoskonałości postaci tak jak wszczepy w CP:D
To samo ma się w ich rozdawaniu graczom, jeśli zasłużą się bardzo, albo znajdą po długich poszukiwaniach, jak się wykażą to dostaną, no i też oczywiście nie da się ich każdemu kto chce go dostać. To tak jak z pierścieniem w LOTR'ach. Taki big madżik ale jak w złych łapach jest to może tylko szkodzić. A MG nie daje graczom czegoś tylko po to by sobie gre znacznie utrudnić, chyba że np da madżika z założenia złej postaci która nie zmieni się po jej otrzymaniu.
Wniosek nasuwa się sam, jak jesteś dobrym graczem (nie mówie tu o charakterze postaci) i się wykazujesz to dostaniecz to na co zasłużyłeś
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Iblis
Szczenię
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stary świat
|
Wysłany: Nie 12:23, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
popieram wasze zdanie doświadczalnie.. raz dałem graczowi (myślałem, że doświadczonemu) medzika (słabego, ale on myślał, że jest wszechpotężny xP).. no i się zaczęło.. pierwszych 5 napotkanych BN chciał zabić za to, że się spojrzeli xD.. miał pecha bo ten 5 to nie był zwykły BN.
wniosek - nigdy nie wiesz jak gracz zareaguje na magiczny miecz dopóki go nie dostanie xD
|
|
... |
|
Powrót do góry |
KaFaR
Wilk
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:37, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tez wlasnie o tym mowie. powtarzam: dobry i rozsadny gracz....
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Dante
Wilkołacze Szczenie
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Turek
|
Wysłany: Pon 21:10, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja kiedyś dawno dostałem wypasioną magiczną strzałe od mg, co prawda jest niezniszczalna i moge jej używać do woli, a jednak mimo tego że od tamtej pory grałem kilka przygód to jednak mam pewne opory by jej użyć, a zdarzyło mi sie to tylko jeden raz gdy już trzeba było sobie nią ratować życie:P co prawda źle jej użyłem i nie pomogła ale mam nauczke:D od tamtej pory jej nie użyłem:P a to było zanim Trox do wojska pojechał
|
|
... |
|
Powrót do góry |